
Théo Pourchaire ponownie przystąpi do pierwszego piątkowego treningu Formuły 1. 20-letni Francuz ma wsiąść do kokpitu Alfo Romeo C43 podczas ostatniej tegorocznej rundy, czyli Grand Prix Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Aktualny lider klasyfikacji indywidualnej Formuły 2 brał niedawno udział z ekipą Alfa Rome w treningu poprzedzającym wyścig w Meksyku. Wówczas nie najeździł się zbyt długo, gdyż auto uległo awarii.
Informację o ponownym skorzystaniu z usług młodego kierowcy przez zespół Alfa Romeo podał przed kilkoma dniami w wywiadzie dla portalu Motorsport dyrektor zarządzający Saubera i przedstawiciel zespołu Alfa Romeo w Formule 1 - Alessandro Alunni Bravi. Włoch stwierdził, że Pourchaire będzie też jeździł bolidem C43 na posezonowych testach dla debiutantów na torze Yas Marina.
Pourchaire w przyszłym roku dalej będzie trzecim kierowcą w tym zespole. Jest jednak mało prawdopodobne, by dalej ścigał się w Formule 2. Jeżeli wygra tegoroczne mistrzostwa to nie będzie miał nawet takiej możliwości, bo zabrania tego regulamin. Francuz już z resztą raz odchodził z Formuły 2, miało to miejsce po sezonie 2022. Zdecydował się jednak na kontynuowanie kawiery w tej serii jeszcze przez kolejny sezon. Obecny rok to już jego trzeci pełny sezon startów na przedsionku Formuły 1.
W perspektywie roku 2024 opcją dla Pourchaire są starty w japońskiej Super Formule, gdzie nadal są wolne miejsca. Alternatywą są też stary w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. Zarówno kierowca, jak i jego menadżment oraz Bravi są zdania, że powinien on być aktywny nie tylko na symulatorze, ale również brać udział w rywalizacji na torze. Bravi uważa, że bardzo dobrą opcją na program wyścigowy w 2024 roku będzie Super Formuła. Włoch już w przeszłości ulokował tam młodego kierowcę i dało to oczekiwane rezultaty. Był nim Stoffel Vandoorne. Bravi i Vandoorne pracowali razem w ART Grand Prix. Belg został w 2014 roku wicemistrzem GP2 Series, w 2015 roku był mistrzem GP2 Series, a w 2016 przeniósł się do Super Formuły i ukończył sezon na czwartej lokacje, co zapewniło mu awans do zespołu McLaren w Formule 1. Bravi chce teraz podobnie uczynić w Pourchaire.
W 2016 roku Bravi sformował przedsiębiorstwo o nazwie Trusted Talent Management. Jest to firma z siedzibą w Lugano w Szwajcarii i zajmuje się promowaniem talentów wyścigowych. Wśród jej klientów byli m.in. Vandoorne i Robert Kubica.
Na chwilę obecną do udziału w pierwszym treningu w Aby Zabi potwierdzonych zostało ośmiu kierowców reprezentujących siedem zespołów. Weekend w Zjednoczonych Emiratach Arabskich będzie niezwykle pracowity dla Pourchaire, bo wówczas odbędzie sie też ostatnia runda tegorocznych mistrzostw Formuły 2.