
W dniach 24-27 października na torze Ricardo Tormo pod Walencją odbywały się oficjalne testy poprzedzające rywalizację Formuły E w sezonie 2023/2024. Uczestniczyły w nich wszystkie zespoły zgłoszone do rywalizacji w dziesiątym sezonie tej elektrycznej serii, która od trzech lat posiada status mistrzostw świata, podobnie jak Formuła 1.
Historia Formuły E sięga roku 2011, a inaguracyjny wyścig tej innowatorskiej elektrycznej serii wyścigowej odbył się we wrześniu 2014 roku. Przez te dziewięć sezonów uczestniczyło w niej wielu kierowców mających za sobą rywalizację również w Formule 1.
Testy miały trwać przez trzy dni: 24 października we wtorek, 25 października w środę i 27 października w piątek. Każdy dzień był podzielony na dwie sesje, tzn. poranną i popołudniową. Po pierwszej sesji we wtorek cały padok jednakże został natychmiast ewakuowany, ponieważ w jednym z garaży zajmowanych przez dostawcę baterii do elektrycznych bolidów wybuchł pożar. Baterię dostarcza firma Williams Advanced Engineering, wywodząca swoje korzenie z zespołu Williams startującego od dekad w Formule 1.
Poranna wtorkowa sesja trwała trzy godziny i najszybszy był Mitch Evans z Jaguara. Drugi czas uzyskał António Félix da Costa z Porsche. Na skutek pożaru popołudniowa sesja we wtorek została odwołana. Z uwagi na prowadzone dochodzenie odwołano również obie sesje zaplanowane na środę. Ostatecznie przeniesiono je na czwartek 26 września. Oznaczało to, że odwołany został dzień przeznaczony dla mediów, a nadto część zespołów pozmieniała harmonogram występów poszczególnych kierowców. W ten oto sposób na przykład w jazdach testowych na Ricardo Tormo zupełnie nie wziął udziału Jack Aitken. Brytyjczyk w latach 2018-2021 regularnie startował w Formule 2, a w sezonie 2021 zaliczył debiut w Formule 1 z ekipą Williams. Aktualnie jest kierowcą rezerwowym i testowym zespołu Envision Racing w Formule E, który niegdyś nosił nazawę Virgin Racing. Aitken miał wziąć udział w testach w obu sesjach w środę 25 października. Tak się jednak nie stało.
Ostatecznie środa była dniem pauzy od jazd testowych. Rywalizacja na torze powróciła dopiero w czwartek po południu. Mitch Evans ponownie okazał się bezkonkurencyjny wykręcając najszybsze okrążenie. W piątek zespoły miały więcej czasu i realizowały program symulacji wyścigu na dystansie 27 okrążeń. Sprawdzano m.in. funkcjonowanie trybu ataku, procedury jazdy za samochodem bezpieczeństwa i system neutralizacji. W czasie symulacji wyścigu przez większość dysnasu liderem był António Félix da Costa, ale utracił prowadzenie i w tej rywalizacji triumfował Robin Frijns z Envision Racing, drugi był Evansa, zaś da Costa finiszował jako trzeci.
Do testów zostało zgłoszonych łącznie 11 zespołów i 28 kierowców, w tym jedna kobieta. Była nią 28-letnia Gabriela Jílková z Czech, która reprezentowała niemiecki zespół Porsche. W testach Formuły E w Hiszpanii uczestniczyło również trzech kierowców z tegorocznej stawki Formuły 2: Jehan Daruvala (MP Motorsport), Victor Martins (ART Grand Prix), Zane Maloney (Carlin). Obecny był też 19-letni Taylor Barnard, który w tym roku jeżdżąc w zespole Jenzer Motorsport zajął dziesiąte miejsce w Formule 3. Młody Anglik został niedawno nominowany do finału nagrody Aston Martin Autosport BRDC Young Driver of the Year Award za rok 2023. Jest byłym protegowanym mistrza świata Formuły 1 z 2016 roku Nico Rosberga. W czasie hiszpańskich testów Formuły E jeździł bolidem zespołu McLaren. W trakcie testów przejechał 53 okrążenia. Był jedynym kierowcą, który nigdy wcześniej nie miał okazji do jazdy samochodem Gen3.
Daruvala niedawno rozstał się z Formułą 2. Na startach w tych mistrzostwach spędził 4 ostatnie lata. Teraz został kierowcą zespołu Maserati i będzie rywalizował w dziesiątym sezonie Formuły E. Zawodnik z Indii był w sezonie 2022/2023 oficjalnym kierowcą testowym i rezerwowym ekipy Mahindra Racing i brał z nią udział w testach dla debiutantów Formuły E przeprowadzonych 24 kwietnia 2023 roku na niemieckim torze Tempelhofring pod Berlinem. Przejechał wówczas 112 okrążeń i w klasyfikacji łączonej wykręcił czas dający mu szóste miejsce w tych testach. Jego celem na rok 2024 była posada kierowcy wyścigowego w którymś z zespołów Formuły E, ale przegrał rywalizację o kokpit w zespole Mahindra z powracającym do tej elektrycznej serii mistrzem sezonu 2020/2021. Dlatego zdecydował się na starty w ekipie Maserati.
Martins również miał możliwość jazdy bolidem Formuły E. Podobnie jak Daruvala uczestniczył w tegorocznych testach dla debiutantów tej serii na Tempelhofring. Reprezentował wówczas ekipę Nissan i tak samo było teraz na Ricardo Tormo. W kwietniu na Tempelhofring przejechał 101 okrążeń i miał drugi najlepszy czas. Teraz przejechał 52 okrążenia w czasie jednej tylko sesji testowej. W sezonie 2023/2024 ten francuski kierowca będzie pełnił rolę oficjalnego kierowcy rezerwowego w zespole Nissan w Formule E.
Maloney też debiutował w bolidzie Formuły E w kwietniowych testach na Tempelhofring. Reprezentował amerykańską ekipę Andretti i zajął trzecie miejsce spośród dwudziestu trzech uczestników. Przejechał wówczas 96 okrążeń. W czasie październikowych testów na Ricardo Tormo też jeździł w barwach Andretti i teraz pokonał 46 okrążeń, uczestniczył tylko w jednej z trzech sesji.
W Walencji najbardziej pracowity na torze był weteran Sébastien Buemi, który przejechał w trzech sesjach łącznie 276 okrążeń, co daje dystans prawie 932 km. Najmniej okrążeń wykonał Robert Szwarcman, ale on brał udział ostatecznie tylko w jednej sesji, zaś jego auto miało też problemy techniczne. Szwarcman przejechał 28 okrążeń, czyli ok. 95 km w bolidzie zespołu DS Penske. W jazdach brał udział także najbardziej doświadczony keirowca Formuły E, czyli Lucas di Grassi.
Daruvala, Martins i Maloney to nie jedyni kierowcy biorący udział w październikowych testach Formuły E w Hiszpanii i mający za sobą przygodę z Formułą 2. W sesjach testowych na Ricardo Tormo uczestniczyli także: Maximilian Günther, Norman Nato, Olivier Rowland, Jake Hughes, Nyck de Vries, Sérgio Sette Câmara, Dan Ticktum, Luca Ghiotto. Cała ta ósemka w przeszłości ścigała się z różnym powodzeniem w Formule 2.
Dziesiąty sezon Formuły E zostanie zainagurowany rundą ePrix Meksyku zaplanowaną na 13 stycznia 2024 roku.