Mający irlandzkie korzenie Zak O'Sullivan po brawurowej walce zajął drugie miejsce w głównym wyścigu Formuły 3 na torze Monza. Była to dziesiąta, a zarazem ostatnia w tym roku kalendarzowym runda tych mistrzostw. Osiągnięty rezultat zapewnił 18-letniemu Brytyjczykowi wystarczającą sumę punktów, by awansować na drugie miejsce w końcowej klasyfikacji kierowców.
Niedzielny poranek przyniósł sporo emocji już przed startem wyścigu. Jeszcze przed jego rozpoczęciem podczas okrążenia formującego odpadł z rywalizacji zdobywca pole position.
Zwycięzca sobotniego sprintu i dotychczasowy wicelider klasyfikacji kierowców dosyć szybko odpadł z głównego wyścigu na skutek kontaktu z bolidem rywala. Nad torem powiały żółte flagi i pojawił się samochód sędziowski. Na 5 okrążeniu aktywowano DRS i doszło do kilku brawurowych akcji w wykonaniu młodych kierowców. Niektórzy zawodnicy nie opanowali jednak swoich aut i wylądowali na poboczu. Sędziowie mieli sporo pracy, analizowali różne zdarzenia i nakładali na kierowców kary czasowe. Samochód sędziowski wyjeżdżał podczas tego wyścigu łącznie czterokrotnie. Podczas restartów dochodziło do zmian w czołowej trójce i tak oto startujący z szóstego pola O'Sullivan przebił się na drugą pozycję, którą obronił już do mety. Na podium stanęło łącznie trzech kierowców pochodzących z Wielkiej Brytanii.
O'Sullivan ściga się w Formule 3 drugi sezon. Debiutował w 2022 roku jako kierowca zespołu Carlin. W ekipie tej jeździł od 2020 roku w juniorskich seriach wyścigowych na terenie Wielkiej Brytanii. W sezonie 2023 przeniósł się do włoskiej stajni Prema Racing, wygrał 4 wyścigi i przyczynił się do zapewnienia jej tytułu mistrzowskiego w klasyfikacji zespołów.